Ostatnio na prośbę koleżanki uszyłam podusię dla małego chłopczyka :). Najpierw wyhaftowałam misia z zajączkiem a potem powstała podusia. Zdjęcia niestety wykonane wieczorkiem więc nie najlepsze, z samego rana powędrowała do koleżanki 🙂
i teraz sama podusia:)
Bardzo Was zachęcam do komentowania, powoli zbliżamy się do 1000 komentarza, który nagrodzę medalionem, mydełkiem i jakąś niespodzianką.
Pozdrawiam wieczorową porą.
Słodzizna poduszkowa. Ostatnio też szyłam – świetnie to wychodzi.
Cudne kolorki. śliczny hafcik! Przepiękna podusia 🙂 Buziole kochana!
Sliczna poducha. I skad ty wzielas ten wzorek na haft?? Jest cudny :-). Pozdrawiam!
Do komentowania, to Ty mnie zachęcać nie musisz, bo robię to zawsze z największą radością :))) A jak widzę taką poduchę, to buźka mi się sama śmieje! A właśnie dziś dowiedziałam się, że wczoraj w mojej rodzinie przyszedł na świat nowy chłopczyk Piotruś :)))
Mnie też nie trzeba zachęcać!:) Podusia jest rozkoszna. Wzorek jest przecudny, nie znałam go wcześniej!
100% słodyczy w jednej podusi!:) Urocza jest!
Super! Jednak napis nie w brązie, jak widzę 😉
Zrobiłam w brązie było za smutno i nie podobało mi się Violka.