Jedziemy na wycieczkę – 4

Kolejna wycieczka z haftem na działkę i wydrze wyrosły 2 łapki i nóżka:

ciASTEK-5

ciastek-6

Po najbliższym wyjeździe pewnie ogonek będzie gotowy i nowy hafcik też zacznie ze mną jeździć 🙂

Miłej niedzieli czy u Was też taki ukrop?

16 myśli nt. „Jedziemy na wycieczkę – 4

  1. Bogusia

    Świetnie to już wygląda!
    Ja już co prawda po urlopie ale staram się każdą wolną chwilę dobrze wykorzystać i raczej ślubnie bo nazbierało się właśnie takich zapotrzebowań ostatnio 🙂

  2. Agata

    Urocza wyderka 🙂 a pogoda iście wakacyjna i żniwna co cieszy mnie podwójnie z racji rolniczego pochodzenia hehe:)

  3. Małgosia X

    Przeurocza ta wydra – łakomczuszka, Violu.
    U mnie też upał, ale ja lubię, oj lubię.

  4. Alina

    Uroczy hafcik powstaje!
    Ja od kilku dni nad morzem, pogoda niespotykana przeze mnie od lat-upał i upał!!!

  5. A.M.S.

    A ja myślałam, że to myszka…ha ha,a tu taka słodziutka wydra się wyłoniła;) W Niemczech jeszcze większe upaly niż w Polsce więc nie narzekaj Violuś Kochana 🙂 Płonę !!! Jestem już na skraju wyczerpania. Trzeci tydzień meczarni…W poniedziałek wracam do kraju,a w prognozie dziś oświadczyli ,że też będzie ponad 30st. Masakra,dziś wieczorem tu mieliśmy 36 stopni…piekło normalnie…Wolę Już upał w swoim kraju ???
    Buziaki weekendowe Violuś ???

    1. Viola Autor wpisu

      to jaż wolę Ilonko nasze upały, choć ciężko wytrzymać 🙂

Możliwość komentowania jest wyłączona.