W końcu gotowa moja torba z Paryżankami. Wyszła ślicznie jak na moje doświadczenie szyciowe kilku miesięczne. Coraz bardziej się zaprzyjaźniam z moją maszyną ;). A tu kilka ujęć torebki.
a tu zbliżenia na haft:
i środeczek z kieszonkami w środku.
Jak wam się podoba? Dzięki ze mnie odwiedzacie i zostawiacie miłe komentarze. Miłego dnia 🙂
Paryżanki na zakupach w Polsce – to jest to!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Super
Torba jest świetna, super odszyta;) bardzo mi się podoba a haft!!!!!! boski;)
Piekna 🙂
Te Paryżanki od dawna podziwiam. A torba uszyta świetnie. Nigdy bym nie przypuszczała, że to dopiero kilka miesięcy przygody z szyciem! To znaczy, że zdolna krawczyni z Ciebie 🙂
Popłynełam na głęboka wodę i się udało 🙂
Piękna ta torba , nie widziałąm jej wcześniej , super ją uszyłaś.