Już drugi exploding box w moim wykonaniu, pierwszy był ślubny, tym razem z okazji osiemnastki. Niestety na zdjęciach nie mam gotowego, środek jest nie skończony, nie ma napisów i życzeń. Na górze pudełeczka kwiatek od Ulci, wystarczył jeden, żeby było cudnie 😉
Torcik wykonałam sama według tutka zamieszczonego na blogu tutaj, może się komuś z Was przyda.
Dzisiaj byłam na warsztatach, robiłyśmy ozdoby witrażowe, ja zrobiłam taki witrażyk.
Zakupiłam kolejne zabaweczki do kolejnej kopułki 🙂
Piękne pudełeczko 🙂
Rewelacyjne pudełeczko, nawet niewykończone wygląda świetnie:-)
Witrażyk świetny, zdolniacha z Ciebie:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Piękne pudełko, detale, papiery, no i kwiatek – wszystko cudowne!
Super witrażyk – utalentowana z Ciebie kobieta 🙂
Noo włąśnie gdzie nabywasz te maleństwa do kopułek. Gwiazdkę widziałam w Lidlu, a Mikołaja? Mikołaj był boski
Boxik przepiękny, torcik wygląda nader smakowicie.
Bardzo podoba mi się witrażyk.
Serdeczności zostawiam:)
Śliczne pudełko! Super dobrałaś papierki i wszystkie elementy składowe 🙂
A witrażyk będzie piękną ozdobą 🙂
Jak zawsze u Ciebie pięknie 🙂
cudne to- i box, i ten witrażyk!!! No to czekamy teraz na kolejna kopułkę:-D
Pudełeczko bardzo ładne a i witrażyk śliczny
Ach… mieć te 18 – lat ;))
Witraż jest cudny ! Widziałam relację na fb :))
Pozdrawiam
A.
Śliczne jest. Jeszcze nigdy nie robiłam boxu, ale chyba pomyślę nad tym i spróbuję.
A warsztaty widzę się udały 🙂
Aniołek tak jak pisałam, wylądował u synka w pokoju, wiedziałam, że będzie chciał 🙂
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Super pudełeczko!
Cudowności poczyniłaś, Violu!
Nie potrafię tak……