Z serii biżuterii zrobiłam wczoraj medalion sówkę. Miała być niespodzianka ale niech tam dla pewnej przemiłej osóbki. Koraliki wklejone jako oczy a brzuch sowy wyhaftowany krzyżykiem. Trochę się namęczyłam, żeby to ładnie wpasować ale efekt końcowy zadawalający. Powstanie jeszcze jedna sówka i będzie moja.
A tak wygląda Sowa Mądralińska:
A po weekendzie pewnie pokaże kolejne medaliony i broszki. Produkcja w toku.
Ale Mądra Sowa. I te oczy…normalnie dech zapiera. Śliczna
Zbieram zęby z klawiatury! 🙂 Okropnie mi się podoba!!!!
Pięknie to wszystko wpasowałaś! Cudna sowa!!!
Sliczna praca !, nie wiem czy otrzymałas moje maile , gratuluje wygranego licznika i czekam na kontakt .
Luna.
http://zmierzchluny.blogspot.com/
Sowa cudna. Nie gniewaj się, ale mam wielka chrapkę na tę sówkę, więc jak tylko zdobędę bazę, to chciałabym taką popełnić dla siebie 😉
Nie ma problemu nie gniewam się a bazy kupisz tu: http://passionroom.pl/pl/p/101109-Ozdobna-baza-medalionu-sowa-kolorze-brazu-na-kaboszon-2518mm/3092. Pozdrowionka 🙂