Na kilku blogach widziałam kartki zrobione metodą shaker box, więc i ja musiałam spróbować. Pracochłonna kartka ale warto, moja prezentuje się tak. Podglądałam jak z robić u Marty na blogu Inspiracje Marty. I tak powstała taka karteczka:
I kolejna dokładka do mojego Candy, zobaczymy czy to będzie nagroda główna, może nagroda pocieszenia. Tak tak dobrze czytacie, będzie nagroda pocieszenia również.
To do jutra, a jutro z samego rana kolejny ostatni post przed ogłoszeniem zwycięzcy 🙂
Święty ramenie! To juz? Piękne kartki! Obie sa fantastyczne
Twój shaker box jest wyjątkowy- baaardzo kolorowy! Prześliczny! Buziaki!
Kartkę już podziwiałam i podziwiam nadal – rewelacja.:) Po każdym poście lista chętnych na candy pewnie znacząco wzrasta.;)
Świetnie sobie poradziłaś z shaker boxem!
Ale ja już wiem, że dla Ciebie nie ma rzeczy niemożliwych 😉
No i pięknie podkręcasz emocje…
Wspaniała ta kartka i na pewno dużo pracy wymagała 🙂
Oj jak by fajnie było wygrać Twoje Candy, takie prezenty cudne szykujesz 🙂
Śliczna kartka i piękna dokładka do candy 🙂
Bardzo ładna karteczka, ta bombka wyszła Ci świetnie:-)
Aniołek jest przepiękny:-)
Przepiękna karteczka i przeuroczy aniołek! Pozdrawiam
Nie znam tej metody, bardzo fajny efekt 🙂 Może kiedyś spróbuję 🙂
Aniołek prześliczny! Te złote refleksy są piękne 🙂
Jak nagrodą pocieszenia będzie lizak cały z czekolady, to ja chcę 😀
Śliczny aniołeczek! Kartka shaker box bardzo ciekawa.