Koleżanka poprosiła mnie o zrobienie kartki na 50-ta rocznicę ślubu, wyszła taka bardzo delikatna, ale się podobała, więc radość wielka.
i tu z pudełeczkiem, kolorki przekłamane, bo kolor kartki to brudny róż.
A teraz ze specjalną dedykacją dla Ilonki, która ostatnio działa również zakładkowo, dwie moje scrapbookingowe zakładki z resztek.
Strasznie spodobała mi się zabawa z zakładkami, więc powstają kolejne.
U mnie wiatrzycho straszne, ale słonecznie.
Gdzieś niedaleko siebie mieszkamy bo u mnie identyczna pogoda 🙂
Komplecik sliczny, piekne te papiery 🙂
Violu, piękna kartka i niezwykłe, pełne uroku zakładki.
U mnie wietrznie i deszczowo.
Buziaczki.
Karteczka bardzo delikatna i rocznica cudna. Zakładki uwielbiam więc ogromnie mi się podobają.
W Łodzi również słonecznie, ale witrzysko łeb urywa.
piekne zakładki, wieje bardzo tez na podkarpaciu
Jaka cudna karteczka, a te zakładki mnie zachwyciły, żeby z resztek takie śliczności stworzyć 🙂
Delikatnie, pięknie i gustownie.
Piękny prezent rocznicowy przygotowałaś!
Zakładki fantastyczne! Ja robiąc kartki tworzę tyle skrawków i potem nie wiem co z nimi zrobić. A tu taka wspaniała Twoja podpowiedź, dziękuję:))
Świetne te zakładki z resztek . Kartka rewelacja niby mało na niej a jednak dużo 🙂
Pozdrawiam
Wieje, wieje… Kartka wspaniała, wiadomo, a zakładki są przeurocze! Rób, dalej, rób!:)
Karteczka wyszła ślicznie! Zakładki również! 🙂
Komplecik śliczny. 🙂