Kolejna odsłona zabawy u Asi, mój hafcik podróżuje, ostatnim czasem głównie na działkę. Ale haftu przybyło mordka z ciastkiem już jest.
sezon jabłuszkowy na działce uważam za otwarty :), widać w tle haftu 🙂
i zbliżenie ciastka:
a na koniec z moją najukochańszą wnusią, czyż nie widać pewnego podobieństwa:
Miłego niedzielnego wieczoru Wam życzę 🙂
Uroczy hafcik 🙂
Jak ona już duża jest! ŚLiczności!!!! Hafcik oczywiście też 🙂
Jaki śliczny łakomczuszek :))
Śliczny ten hafcik ale wnusia wymiata , jest słodka jak to ciasteczko 🙂
Pozdrawiam
Myszeczka kochaniutka 🙂 Śliczności!
Jakie fajne zdjecie z wnusią. Hafcik świetny, ale wnusia najlepsza 🙂
Ale słodkie dwa chomiczki.
Ściskam.
Słodka wnusia i bardzo udany haft.:)
Jaka ona juz duza! 😉 ale faktycznie juz prawie rok minal 😉 sliczniutka 😉
Hafcik sympatyczny a wnusia prześliczna 🙂
Tak niedawno sie urodziła a tu prosze juz ciacho wcina i pozuje do zdjeć! Jak te dzieci szybko rosna ?!:) swietnie idzie z hafcikiem Violu !!!
Perfekcyjne haft, a jak bosko dobrane kolory, które mienia się jak promiennie jesiennego słońca. Perfekcja. <3
Ależ uroczą masz wnusię Violuś 🙂
A ten wyhaftowany gryzoń pierwsza klasa 😉
Pozdrowionka