Nadrabiam zaległości w zabawie karteczkowej u Ulki. W sierpniu była taka mapka:

i moja interpretacja:

 

ech gapa tak rozplanowałam kartkę, że napis dałam radę przylepić tylko na górę, mam nadzieje, że szefowa zaliczy 😉

Na wrzesień Ulka przygotowała taka mapkę:

No i wszystko byłoby dobrze tylko nie wiem czemu ja wybrałam okrągłą grafikę , ale trudno najwyżej zrobię jeszcze jedną, ale i tak jestem z niej zadowolona:

i zbliżenie:

te śliczne grafiki na kartę są autorstwa Small Wingles Shop

No to szefowa czekam zaliczasz wrześniową czy robić kolejną 🙂

No to z zaległości została mi Inka i Kasia 🙂

Mam jeszcze tyle do pokazania ale to w kolejnym wpisie, będzie o wymiance kaktusowej.

Miłego weekendu, ja jutro spotykam się z moimi dziewczynami z kujawsko-pomorskich babskich spotkań scrapbookingowych, będzie jak zwykle super: twórczo i smacznie.

Miałam poważne zaległości w zabawie u Ani.To na pierwszy ogień wrzesień i wytyczne:

u mnie na kartce są: polne kwiaty, kwadrat i kropki i niebieskie kwiaty 😉

Do nadrobienia miałam: lipiec, sierpień. W lipcu i sierpniu można zliftować było własną kartkę zrobioną wcześniej w zabawie, ja z robiłam tak z kartką majową:

i mój podwójny lift:

Ania nadrobiona, została Ulka i Inka i Kasia.

Pozdrawiam niedzielnie 🙂

Jakiś czas temu u Panny Totti wygrałam takie cuda w rozdawajce, były jeszcze dwie pary młode, które zagościły zembossowane na kartkach poniżej.

i czas na karteczki, z wykorzystaniem wspomnianych tekturek 🙂

i razem z pudełeczkiem:

życzenie było aby kartka była z wieżą Eifla 😉

i druga karteczka:

Agnieszko bardzo dziękuję za nagrodę, jak widzisz już ją wykorzystuję 😉

Kartkowanie wg mapki z Ulcią – miesiąc 7 i u mnie karteczka w czerwonościach.

Może jeszcze dzisiaj zdarzę z liftem do Ani :), ech upały straszne, ale nie ma co narzekać wakacje na półmetku, cieszmy się słoćem póki jest  🙂