Ostatnio na Fb Justynka Promyk wrzuciła inspirację, nie trzeba było wiele, telefon do sklepu plastycznego czy są akrylowe bombki na sprzedaż, szybkie zakupki i tak powstała opowieść o świętym Mikołaju zamknięta w śnieżnej kuli. W międzyczasie w pojemniku zagościły stemplowane ciasteczka.
Układanie i klejenie tych wszystkich małych elementów to nie lada wyzwanie, ale udało się. Problemem jest też znalezienie takich maleństw, które zmieszczą się w kopule, ale się udało..
Słój zgłaszam na wyzwanie na blogu Sklepik Gosi.
Miłych Mikołajek życzę Wam wszystkim.