Obiecałam pokazać Wam jak wykorzystuje moje kolorowe kwiatki, a na blogu Scrapkowo akurat pojawiło się wyzwanie: #52 Kwiecie, Moc Wielobarwnych Kwiatów. Kartka wpasowała się idealnie w wyzwanie.
Poniżej banerek:
i zapakowana w pudełko, czeka na okazję 🙂
Pokaże Wam jeszcze inspirację jaką zrobiłam z materiałów sklepu Studio 75, dla Świrów Rękodzieła.
Więcej zdjęć na naszym świrowym blogu tutaj
Dalej jestem w szale koszyczkowym, znaczy mam kilkudniową przerwę, bo paluchy bolą. Ale się działo, a to efekt prac przedwielkanocnych 🙂
i ostatni świąteczny:
Powędrował do zaprzyjaźnionych sąsiadek 🙂
I teraz mój kolejny świr, pokazywałam Wam już zdjęcie kwiatków z liva Inki, no i szaleje dalej:
tu przygotowania
i gotowe 🙂
i z listkami.
A jutro Wam pokażę jak wykorzystałam te kwiatki, w pierwszej pracy z nimi.
ZDRÓWKA!!!
Zacznijmy od kolorów, które pewnie teraz wszyscy potrzebujemy. Więc najpierw kartki wykonane na livie z Ulką, miały być bardziej delikatne, ale pierwszy raz chlapałam.
druga ciut delikatniejsza:
w sumie to i tak bardzo mi się podobają:)
i no ruszyła produkcja mydełek:
Jeny jak obłędnie pachną, musicie uwierzyć na słowo 😉
I na koniec kwiatki z liva Inki Klonowej, barwione farbkami akwarelowymi, świetna zabawa:
A no i cud, po 3,5 miesiąca dotarła do mnie kartka z upominkami od Tereni, nadmieniam priorytet, ale pomimo tego, że po takim czasie sprawiła wiele radości, grunt, że te śliczności nie zaginęły. Już byłyśmy pewne, że nie dotrze, wszak wysłana 16.12.2019 roku.
Tereniu dziękuje serdecznie za te cudowności.
To tyle na dzisiaj, zmykam na Wasze blogi, bo aż wstyd takie mam zaległości z komentarzami.