Bławatek – chaber

Na blogu Chagi jest wyzwanie – zabawa w zielone łąka, oraz na blogu Art – piaskownicy wyzwanie _ Gościnnie Ibisek – Zioła, w których postanowiłam wziąć udział. Wzorek jakiś czas wcześniej wpadł mi w oko, akurat len w kolorze zielonym antyczny, przywędrował do mnie z Hobby Studio, wraz z potrzebnymi do haftu mulinkami. Wybór padł na wzór bławatka – chabra. Haft nie za duży, ale umordował mnie strasznie, chyba z 3 razy odkładałam go w kąt i nie chciałam mu już dać szansy, z drugiej strony bardzo kusił, żeby go skończyć i tak dobrnęłam do końca. Kreseczki w 4 kolorkach, french knoty w 3, tak mnie wymęczył, że po wyszyciu wzór podarłam, żeby nigdy do niego nie wrócić. To teraz banerki wyzwań:

To najpierw kilka słów o bławatku. Bławatek to roślina zielna, słabo ulistniona, tworzy łany, osiąga wysokość 30‒90 cm. Zawiera antocyjanidyny, flawonoidy, sole mineralne, cychorynę, centaurynę. moczopędne, żółciopędne i przeciwzapalne. Ze względu na bardzo łagodne działanie przeciwzapalne stosowany przy zapaleniu spojówek i w pediatrii. Napar z kwiatów zalecany jest przy chorobach nerek, stanach zapalnych kłębków i miedniczek nerkowych, przy niewydolności krążenia i w kamicy nerkowej. Zewnętrznie stosuje się go przy trudno gojących się ranach i owrzodzeniach, w stanach zapalnych oczu (w zapaleniu brzegów powiek, zapaleniu spojówek, wiosennym zapaleniu spojówek, nadwrażliwości na promienie słoneczne, promieniowanie z ekranów telewizyjnych. tyle o naszym polskim chabrze mówi Wikipedia, źródło tutaj

Uwaga, będzie dużo zdjęć 🙂

i środeczek, materiał w polne kwiaty, udało mi się znaleźć, idealnie pasujący na allegro.

i jeszcze kolorystycznie pasujący do całości guziczek na klapkę:)

Szycie poszło mi bardzo sprawnie, chyba dobry dzień miałam, często idzie opornie 🙂 To już moja 12 torba, szok tyle już ich uszyłam ;), wszystkie możecie obejrzeć tutaj

 

W planach kolejna torba, haft już czeka, tylko nadrobię parę rzeczy, które mam do zrobienia na już, he he albo na wczoraj.

To na koniec z pozdrowieniami 😉

29 myśli nt. „Bławatek – chaber

  1. Agata

    Violu ale cudny bławatek!!!! No rewelacja i cała torba jest szałowa!!!! Moze masz maka do kolekcji?! Wyglądałby rownie pieknie no kurczaki wygranych zycze :):):)

  2. Ania Iwańska

    nie wiem czemu wcześniej jakoś nie trafiłam na Twoje torby ?? Przegapiłam takie cuda. One są świetne wszystkie i to doskonały pomysł na zagospodarowanie haftu. A ten materiał w środku jest genialnie dopasowany !! Powodzenia Violu w wyzwaniu wg mnie to będzie podium .
    Pozdrawiam

  3. Magda

    Ale mi się podoba ten haft. Super kolorki i te kontury i supełki dają niesamowity efekt. Kto jest jego autorem?
    Pozdrawiam serdecznie

  4. Zaklęta Igiełka

    Violuś bajecznie piękna ta torba!!!! Zostaję w zachwycie 😀

  5. donka66

    Ale cuuuudna torba! Chaber śliczny, taki subtelny, delikatny. Uwielbiam te kwiaty, kiedyś sporo spotykałam ich na polach, a teraz nie ma… Chemią wytruli :(((

  6. Małgosia X

    Violu, cudowna torba! Bławatek mnie zachwycił (lubię bardzo polne kwiaty). I ta dobrana idealnie podszewka – coś wspaniałego.
    Uściski.

  7. Chranna

    Pięknie, ekologicznie i bardzo praktycznie. Ten Chaber jest cudny! Widziałam go w necie i zachwycił mnie lekkością kreski, formą i żywością barw. A torbę uszyłaś perfekcyjnie i wyglądasz z nią czadersko!
    Napisałaś u mnie, że masz biżuterię z niezapominajką… pokaż koniecznie!! Ja uwielbiam prostotę wzorków kazuko i Gerdy… Cieszę się, że udało mi się choć tyle :-))

  8. aga-craft

    Bławatek śliczny, lekki, zwiewny, cudnie wyhaftowany a już na tej torbir to …mucha nie siada 🙂 Modelka pierwsza klasa 🙂

  9. Monika ML

    Świetny haft, Violu, a torba jeszcze lepsza.
    Tak sobie czytam Twój wpis, patrząc na chaberka i przypomniało mi się dzieciństwo. Do mojej babci na wieś dojeżdżałam pociągiem, ale potem trzeba było jeszcze iść spory kawałek, więc chodziliśmy przez łąki ukwiecone makami, rumiankami i chabrami. Piękny widok.
    Twój prześliczny bławatek przeniósł mnie w to miejsce.

  10. xgalaktyka

    Violuś…przeszłaś samą siebie!
    Twoja torba chabrowa jest przepiękna 🙂
    Patrząc na nią czuje się zapach łąki i skoszonej trawy…wakacje u babci.
    Muszę przyznać,że torba cudo ale modelka..normalnie palce lizać!
    Czy Ty jesteś babcią? Nie uwierzę…wygądasz jak nastolatka!
    Ściskam mocno :*
    K.

  11. A.M.S.

    Cudowny ten haft!!!
    A torba jeszcze cudniejsza,super że umiesz je szyć;)
    Zazdroszczę umiejętności…
    Violuś wyglądasz obłędnie,a z torbą to już w ogóle MEGAAA
    Pozdrawiam i całuje 😘😘😘

Możliwość komentowania jest wyłączona.