Ciąg dalszy zabawy u Asi pod tytułem „Jedziemy na wycieczkę bierzemy hafcik w teczkę”. No i zabrałam oba hafty, do końca nie mogąc się zdecydować, który pójdzie na pierwszy ogień, ale moje gapiostwo zdecydowało, zapakowałam haft w podręczną torbę, razem z turbo kubkiem pełnym kawy, kubek zamknięty, ale się uszczelka odczepiła i haft i mulinki zalało kawą, na szczęście drugi komplet haftu z mulinkami był w drugiej torbie. Ogólnie to na miejscu próbowałam prać haft, ale wzór i tak był już cały zalany, na szczęście mój przybornik od Asi, doprał się w domku idealnie, chyba bym się zapłakała, jakby się tak nie stało. I tak podróżowaliśmy z haftem przez Puck – Karwię do miejsca docelowego do Jastrzębiej Góry.
Po drodze odwiedziliśmy tatę na wczasach w Karwi.
No i moje ukochane miejsce na morzem Jastrzębia Góra 🙂
a nad morzem jeszcze kwitną bzy:
a teraz czas na haft:
W pierwszy dzień prezentował się tak;
tu dowód, że haftowałam 🙂
Drugiego dnia przybyło troszkę, pojawiły się oczęta 🙂
Trzeciego dnia nie było już kompletnie czasu i ochoty na haft, no i wróciliśmy do domku. Taki krótki urlop, ale akumulatory naładowane. I teraz zdjęcię haftu z Bydgoszczy z wczorajszego wieczoru.
Teraz wyszło na jaw co też będę haftować, zagadkę prawie odgadły dwie osoby Małgosia X i Ania Iwańska. Obie zgadły, że będzie to ciasteczko bądź muffinka, będzie co prawda wydra z ciastkiem, ale obie były bardzo blisko. Dziewczyny dziecię wylosowało nagroda główna – komplet mydełek poleci do Ani Iwańskiej , ale postanowiłam do Małgosi również poleci ciut mniejszy komplet mydełek 🙂
Po tej wyprawie teraz hafcik pewnie najczęściej, będzie bywał w na działce w Osielsku :).
Drugi hafcik czyściutki, wyprawny, póki co leży i czeka na swój czas, jak wydrukuję wzór ponownie pokaże Wam co to będzie, powiem tylko to będzie haft na torbę.
Aniu poproszę na e-maila, lub na FB adresik, Małgosiu Twój posiadam. w tym tygodniu wyślę dziewczyny do Was przesyłki. Pozdrawiam serdecznie i gratuluję.
Naładowana słońcem i morskim wiatrem zaczynam nadrabiać wszystkie zabawy i hafty, oj będzie się działo.
Miłego niedzielnego wieczoru.
O cudny wzorek! Zazdroszczę morza. Widzę że Piksel i jego pani pełni pozytywnej morskiej energii 🙂
O rany Julek naprawdę dostanę mydełka ???? Ale się cieszę Violu to wielka niespodzianka .
A haft uroczy się zapowiada.
Pozdrawiam
Wow, tak to można żyć 🙂 korzystaj ile się da i haftuj śliczności 🙂 Brodnica pozdrawia Bydgoszcz 🙂
Jaki fajny hafcik! Chciałabym dla odmiany zobaczyć Jastrzębią podczas tak pięknej pogody.;)
Ale będzie super hafcik jak juz go skończysz 🙂
Gratulacje dla dziewczyn.:) Hafcik zapowiada się super. Oj zazdroszczę odpoczynku w tak pięknym miejscu. Pozdrawiam i życzę pomyślności na nowy tydzień.:)
Na pewno miło haftować w tak pięknym otoczeniu. Hafcik będzie uroczy. Życząc dobrego dalszego haftowania pozdrawiam.
Violu, bardzo się cieszę. Choć uczciwie mówiąc to nie wiem, czy zasługuję na nagrodę, bo nie tyle zgadywałam, ile odczytałam to ciasteczko na karteczce, która była na zdjęciu.
Życzę Ci wspaniałego odpoczynku, kochana.
Cudne zdjecia! super wycieczka! 🙂 a Ty z Pikselkiem no miodzio! 🙂
genialny hafcik! 🙂 🙂 🙂 buziole!
Piękny haft.
Cudne widoki.
ps.Zapraszam serdecznie na candy:)
Moc pozdrowień!
Gratuluje Dziewczynom!!! A hafcik zapowiada się slicznie, z reszta jak kazdy wychodzący spod Twojej igły, dopracowany i dopieszczony 🙂 a krótkiego resetu troszeczkę zazdroszcze 🙂
Miło na Ciebie popatrzeć Violuś 🙂
A nad morzem to chce się wszystko !!! Przynajmniej mnie 😉 Żyć najbardziej 😉
Piękny hafcik powstaje,z pewnością efekt finalny będzie Superowy 🙂
Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂