Wczoraj wieczorkiem całkowicie pochłoneły mnie bransoletki i tak powstało 20 sztuk:
Każda inna, choć niektóre podobne do siebie. Jedna z nich będzie jedną z nagród w moim Candy urodzinowym. A teraz popatrzcie:
A kto się nie zapisał na Candy to zapraszam :). Bardzo słonecznie i wiosennie pozdrawiam 🙂
Ale produkcja! Super, też lubię takie trobić:-)
Wszystkie piękne, choć mnie oczywiście wpadły w oko czerwone i biało-czerwona…;) Ot, fobia!
Genialne! Widze ze przerzucialas sie z koralikow na rzemyki! Super! 🙂 Buziaki!
Zadziwiasz!:) To się nazywa produkcja:) Wszystkie są śliczne!
OMG! Widzę nowa pasja Tobą zawładnęła – śliczne bransoletki 🙂
piękne , i pewnie wybrałabym tę w czerwieni
piękne bransoletki
Poszalałaś:) Śliczne są:)