Oj już dawno powstały, jeszcze w zeszłym roku ale nie pokazywałam takie oto przepiśniki:
Trzeci przepiśnik mam tylko mniejsze zdjęcie zapożyczone od aktualnej właścicielki;)
I powstały dwie bransoletki cieniowane jeszcze tylko jeden rodzaj kordonka mi został cieniowanego, następnym razem pokaże jako powstała z niego bransoletka 🙂
A hafciarsko powstaje coś po raz pierwszy na lnie, a że wzorek nie jest malutki i pierwszy raz tworzę na lnie to pokaże go jak skończę, no i dzisiaj też zacznę małego fiacika dla taty na urodziny ma być taki jak jego pierwszy samochód w życiu, taki mam zamiar i ma być niespodzianka więc ciii :). Wzór na fiacika dostałam od Emilii z bloga Banaliki, dzięki bardzo 🙂
Jakie śliczne przepiśniki! I w jedynie słusznym kolorze.:))
🙂 już się nie mogę doczekać !!! Na lnie, to malusi będzie i hihihi na brelok do kluczy idealny 😛
Cudne przepisniki! Kucharka Sowa jest nieziemska 😀 I te bransoletki…. 🙂
Przepiśniki – śliczne. och
bransoletki jeszcze piękniejsze,
A ja dziękuję za paczuszkę i znaczki.
Pokażę niedługo na blogu te cudeńka. Dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
No, dziś się da wpisać komentarz. Pod ostatnim postem „dodaj komentarz” odsyłał do jakiegoś „wyszukiwania” hmm…
Śliczne przepiśniki, a bransoletki – uwielbiam te cieniowania 🙂
Violu wymianki z Toba czysta poezja;) przepiśnik melduje uzupełniony;) wszystko co tworzysz same cudeńka! buziaki udanego tygodnia!
Ależ śliczne przepiśniczki a takie bransoletki uwielbiam