Reksio

W sam Dzień dziecka pan listonosz z samego ranka wręczył mi paczuszkę od Małgosi z  bloga Mini filcuś, a były w niej same wspaniałe Reksie. Oj od razu zrobiło się radośnie. Same zobaczcie jakie piękne psiaki trafiły do mnie, (zdjęcie pożyczyłam od Gosieńki, bo cudne zrobiła)

reksie-gosia

Jeden Reksio znalazł już towarzystwo i dumnie stoi na półce:

reksio-pixelek

drugi na zeszyciku prezentuje się tak:

Jpeg

Oj chyba już za późno na zdjęcie nieładne wychodzą;)

Pozostałe Reksie też już na swoich miejscach: jeden godnie prezentuje się na lodówce, drugi w książce a kolejny pilnuje tabletu.  Gosia obiecała mi jakiś czas temu spinacz Reksia dla mojego małżonka, a tu taka niespodzianka. Niestety radość się szybko skończyła tego dnia bo 3 godzinki później zmarła babcia, cóż zrobić takie życie, raz radości raz smutki.

Gosiu moja mistrzyni filcu bardzo bardzo ci dziękuje za prezenciki. A wy dziewczyny jak nie odwiedzaliście jeszcze bloga Gosi to koniecznie zajrzyjcie.

A w jutrzejszym poście będzie pełno magii.

 

8 myśli nt. „Reksio

  1. Aga Jarzębinowa

    Ale extra Reksio! Jak żyw!
    Bloga Gosi nie znałam a tam faktycznie same cuda..

Możliwość komentowania jest wyłączona.