Z wstydem

Miesiąc minął od moich urodzin a ja nie pochwaliłam się karteczkami od moich cudownych blogowych duszyczek, aż mi wstyd ogromnie.

od Madzi

od Madzi

od Ulci

od Ulci

od Promyczka

od Promyczka

od Basi

od Basi

od Ani

od Ani

od Ewuni

od Ewuni

od Izabelki córki Ulki

od Izabelki córki Ulki

Przez ten miesiąc działo się bardzo dużo: przygotowania do ślubu i imprezki, potem imprezka, cudowne przeżycie dla nas jako rodziców, stąd takie opóźnienie. A ostatni tydzień to prawie cały spędziliśmy w łóżeczku, oj całą rodzinkę po kolei dopada przeziębienie. Stad też moja nieobecność na Waszych blogach, postaram się nadrobić te zaległości dość szybko.

W osobnym poście pochwalę się jeszcze prezentami. Buziam wszystkich mocno, ale na odległość, bo jeszcze we mnie tkwi zaraza 🙂

7 myśli nt. „Z wstydem

Możliwość komentowania jest wyłączona.